"" – Latarnik2.0 Podoba się?

wtorek, 10 kwietnia 2012

Pokolenie 2.0? Mobilny Internet? Nie tylko dla ludzi młodych!

Xperia S trafiła niedawno do mnie, natomiast Xperia arc powędrowała w grudniu jako prezent pod choinkę do mojej mamy. Do tej pory dostaję od niej maile, że wśród jej koleżanek "nikt nie ma takiego telefonu" [smartphonu, przyp. red. Buka].

Xperia S
Moje włóczenie się po świecie wymusiło na mojej mamie dość gwałtowny technologiczny progres. W 2006 roku, kiedy byłem w UK, była na etapie włączenia komputera i z trudem pisania i czytania maili. Przez Grecję, Hiszpanię aż do Rumunii wiele się zmieniło a nasze Xperie zapewniają łączność pomiędzy Polską a Rumunią (zostawiłem jej tak wolnego lapiego, że nawet Skype tam nie działa,...)

Stan obecny jest taki, że mama właściwie sama nauczyła się odbierać i wysyłać maile z Xperi arc, założyła sobie konto na Facebooku, potrafi dzwonić ze  Skype , rozumie różnicę między połączeniami typu Skype-Skype i VoIP (chociaż po przeczytaniu tego pewnie zaprzeczy), potrafi wysyłać zdjęcia z poziomu telefonu, przegrać je na komputer, skanować cyfrówką dokumenty i je wysyłać, spersonalizować wygląd swojej Xperi, przeglądać mobilnie Internet, czy nawet zrobić aktualizację systemu Android. Potrafi też zdobyć ponad 150 punktów w 3D bowling. Taką mam mamę!

Mama ciągle ma mi za złe, że kiedyś zadzwoniłem do niej z Barcelony i powiedziałem "potrzebuję kogoś z Internetem". "Przecież ja mam Internet" - pomyślała. Tak, wtedy uratowała mi tyłek. Nie pierwszy, pewnie nie ostatni raz. Dzięki ;-)

Skok do oceanu cyberprzestrzeni

Kiedy pracowałem dawno temu we wsparciu technicznym dla pewnego producenta technologii mobilnych miałem sporo rozmów ze starszymi osobami, którym operator zaproponował smartphon z internetem mobilnym w abonamencie. Dla nich był to pierwszy kontakt z globalną siecią, a ciężko w parę dni nadrobić dziesięciolecia jej rozwoju. Zostali wrzuceni do oceanu Internetu bez koła ratunkowego.

Interesujące było poznawanie świadomości technologicznej tych osób. Dla jednego Pana np. całym internetem była strona operatora, inny był oburzony, że nie chcemy mu podać hasła do internetu. Jak się później okazało chodziło o sieć WLAN sąsiada a różnice między internetem mobilnym a wi-fi i siecią WLAN były nie do pojęcia. Miałem też starszego Pana szukającego porno..."O! I trafił Pan na eksperta" – odpowiedziałem.

Pokolenie 2.0?

Mam nawet teorię na ten temat. Mniej więcej moja generacja to pierwsze pokolenie w dziejach ludzkości, które będzie miało szansę nadążyć za światem właśnie ze względu na obcowanie w Internecie, gdzie dzięki Web 2.0 ścierają się opinie i poglądy różnych pokoleń, a czytając komentarze, blogi, itd. nie wiemy ile lat ma ich autor (chociaż czasami nie trudno jest się domyślić...). To sprawia, że pokolenia częściej niż kiedykolwiek wymieniają poglądy między sobą. W epoce industrialnej były to raczej przekazy jednokierunkowe: w książkach, od autorytetów, itp. Ponadto rzeczywistość wirtualna coraz intensywniej przenika realną. Dzięki Internetowi mobilnemu w smartphonach kontakt z siecią mamy wszędzie, a dzięki rzeczywistości rozszerzonej oba światy się przenikają.


Mama jest moją najwierniejszą czytelniczką, a blog stał się formą komunikacji z rodzicami typu "co u mnie słychać". A zatem siedzę w sobotę w restauracji po ciężkiej imprezie, nie mogę się doprosić kelnera, aby przyjął zamówienie, więc postanowiłem poblogować mobilnie. Xperia S w niesamowicie efektywny sposób pozwala oszczędzać czas. Uwielbiam jej wielki wyświetlacz ułatwiający szybkie pisanie. Kelner, nie przeginaj!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz